Russia is waging a disgraceful war on Ukraine.     Stand With Ukraine!
Share
Font size
Original lyrics

Czarny blues o czwartej nad ranem lyrics

Czwarta nad ranem
Może sen przyjdzie
Może mnie odwiedzisz
 
Czwarta nad ranem
Może sen przyjdzie
Może mnie odwiedzisz
 
Czemu cię nie ma na odległość ręki?
Czemu mówimy do siebie listami?
Gdy ci to śpiewam - u mnie pełnia lata
Gdy to usłyszysz - będzie środek zimy
 
Czemu się budzę o czwartej nad ranem
I włosy twoje próbuję ugłaskać
Lecz nigdzie nie ma twoich włosów
Jest tylko blada nocna lampka
Łysa śpiewaczka
 
Śpiewamy bluesa, bo czwarta nad ranem
Tak cicho, by nie zbudzić sąsiadów
Czajnik z gwizdkiem świruje na gazie
Myślałby kto, że rodem z Manhattanu
 
Czwarta nad ranem...
 
Herbata czarna myśli rozjaśnia
A list twój sam się czyta
Że można go śpiewać
Za oknem mruczą bluesa
Topole z Krupniczej
 
I jeszcze strażak wszedł na solo
Ten z Mariackiej Wieży
Jego trąbka jak księżyc
Biegnie nad topolą
Nigdzie się jej nie spieszy
 
Już piąta
Może sen przyjdzie
Może mnie odwiedzisz
 

 

Translations of "Czarny blues o ..."
Stare Dobre Małżeństwo: Top 3
Comments