Russia is waging a disgraceful war on Ukraine.     Stand With Ukraine!
  • Patric

    Lo condamnat → Polish translation

Share
Font size
Original lyrics
Swap languages

Lo condamnat

Son venguts, vestits de blau
A l'ostal un jorn d'ivèrn
An parlat a mièja-votz
I èras pas aqueste ser
Son venguts prèp de la taula,
M'an trapat coma un bandit
Puèi m'an cridat dins las aurelhas
Qu'ara tot, tot èra finit
 
E soi aquí sol dins lo càrri
E sabi pas onte me'n vau
E soi aquí sol dins lo càrri
Entre dos òmes vestits de blau,
vestits de blau
 
Son venguts vestits de blanc
E m'an paupat de pertot
An parlat a mièja-votz
I èras pas tu, tu mon amor
Son venguts prèp de la taula
An escrich sens me parlar
Puèi me diguèron qu'èri un brave
E me mandèron lo curat.
 
E soi aqui sol dins la cambra
En trin de cercar mos pecats
E soi aquí sol dins la cambra
Per faire plase, per faire plaser
Al curat.
 
Son venguts, vestits de roge
E m'an prés sens me parlar
Lo curat, lo curat disia "Coratge!"
I èras pas per m'ajudar.
Me donèron, me donèron una pipa
E me diguèron: "Es la darrièra!".
Ai cridat, ai cridat, ai dich ton nom,
Puèi demandèri de faire la letra.
 
E soi aquí: te fau la letra
Davant aquel grand cotèl blanc
E soi aquí: te fau la letra
Lo veirai pas, lo veirai pas
Mon paure enfant.
 
Translation

Skazaniec

Pewnego zimowego dnia przyszli do domu
ludzie ubrani na niebiesko.
Mówili półgłosem,
a ciebie nie było tego wieczoru.
Podeszli do stołu,
złapali mnie jak bandytę
i wrzasnęli prosto do ucha,
że nadszedł czas, że wszystko skończone.
 
Siedzę więc tu, sam w tym wozie,
i nie wiem, dokąd jadę.
Siedzę więc tu, sam w tym wozie
między dwoma mężczyznami ubranymi na niebiesko,
ubranymi na niebiesko.
 
Przyszli ludzie ubrani na biało
i obmacywali mnie wszędzie.
Mówili półgłosem,
a ciebie, ukochana, ciebie nie było.
Podeszli do stołu,
pisali coś, nic do mnie nie mówiąc,
a potem powiedzieli, że byłem niepokorny
i przysłali mi księdza.
 
I jestem tutaj, w tym pokoju,
próbując przypomnieć sobie swoje grzechy.
I jestem tutaj, w tym pokoju,
dla satysfakcji, dla satysfakcji
księdza.
 
Przyszli ludzie ubrani na czerwono
i zabrali mnie, nic do mnie nie mówiąc.
Ksiądz powiedział: „Odwagi!”
a ciebie nie było, żeby mi pomóc.
Dali mi, dali mi fajkę
i powiedzieli: „To twoja ostatnia!”
Wykrzyknąłem, wykrzyknąłem twoje imię
i poprosiłem, by dali mi napisać list.
 
I siedzę tutaj, pisząc list do ciebie,
a przede mną wisi wielki biały nóż1.
I siedzę tutaj, pisząc list do ciebie.
Nie ujrzę go już, nie ujrzę go już,
mojego biednego dziecka.
 
  • 1. prawdopodobnie chodzi o gilotynę
Comments
tdwarmstdwarms    Sat, 20/01/2018 - 20:47

Gràcies pera polida revirada, amiga. :)