Oroszország gyalázatos háborút folytat Ukrajna ellen.     Állj ki Ukrajnával!
  • Anna Maria Jopek

    Na dłoni • Nienasycenie (2002)

Ossza meg
Betűméret
Eredeti dalszöveg

Na dłoni szöveg

Tak łatwo z rąk wymyka się,
Ucieka wciąż, znika we mgle,
A Ty je chcesz na własność mieć.
Chcesz zamknąć na klucz,
Przed światem schować
Skryć jak skarb, swój prywatny skarb.
Niemożliwe!
 
Bo szczęście to przelotny gość,
Szczęście to piórko na dłoni,
Co zjawia się, gdy samo chce,
I gdy się za nim nie goni.
 
Tym więcej chcesz, im więcej masz,
Wymyślasz proch, chcesz sięgnąć gwiazd.
Lecz to nie to, to nie tak!
I ciągle czegoś nam brak do szczęścia,
Wciąż nam brak, tak zachłannie brak.
Otwórz oczy!
 
Szczęście to ta chwila co trwa,
Niepewna swojej urody.
To zieleń drzew, to dzieci śmiech,
Słońca zachody i wschody.
 
Więc nie patrz w dal,
Bo szczęście jest już obok nas,
W zwyczajnym dniu, w zapachu domu,
Wśród chmur, w ciszy traw.
Jest blisko nas, blisko tak, blisko tak...
 
Bo szczęście to przelotny gość,
Przebłysk słonecznej pogody.
I dużo wie, kto pojął, że
Szczęście to garść pełna wody.
 
Szczęście to ta chwila co trwa,
Szczęście to piórko na dłoni,
Co zjawia się, gdy samo chce,
I gdy się za nim nie goni.
 

 

"Na dłoni" fordításai
Orosz #1, #2
Anna Maria Jopek: Top 3
Hozzászólások