Tyle wspomnień płynie w nas, niespełnionych marzeń
Tyle prawdy, ile kłamstw, nikt ich nie wymaże
Nikt nie wymaże
Wiedzą o nas więcej niż sami siebie znamy
Z daleka nawet wielki świat zdaje się taki mały
Zdaje się tak słaby
A ja mimo to, gdy prąd znosi, płynę, bo
Już nie brakuje mi odwagi, gdy rzeka zrywa brzegi
By z nią, się zmierzyć z nią
Po prostu żyj ze wszystkich sił
I tańcz, jakby nie patrzył
I śpiewaj, jakby nie słuchał nikt
Nie patrzę, kto zabłądził, kto drogę mądrą znalazł
Nie kalkuluję, chwytam czas, nie uciekam, kiedy pada
Nie uciekam, kiedy pada, nie
Nieważne jest, jak widzą mnie, nie myślę o tym wcale
Od teraz trzeba wiedzieć, jak radzić sobie dalej
Jak radzić sobie dalej
Bo ja mimo to, gdy wiatr znosi, stoję, bo
Już nie brakuje mi odwagi, gdy wiatr wyrywa stery
By się zmierzyć z nim
Po prostu żyj
Żyj tak, jakby to był na ziemi raj
Ze wszystkich sił
Kochaj, jakby nikt nie zadał cierpienia
I tańcz, jakby nie patrzył
I śpiewaj, jakby nie słuchał nikt
Po prostu żyj
Żyj tak, jakby to był na ziemi raj...