Russia is waging a disgraceful war on Ukraine.     Stai con l'Ucraina!
Condividere
Dimensione del font
Testi originali
Swap languages

Пейзаж (или Говномер)

Все было пасмурно и серо,
И лес стоял, как неживой,
И только гиря говномера
Слегка качала головой.
 
Не все напрасно в этом мире,
(Хотя и грош ему цена !),
Покуда существуют гири
И виден уровень говна !
 
____________________
"В Серебряном Боре, у въезда в Дом отдыха артистов Большого театра, стоит, врытый в землю, неуклюже-отесанный, деревянный столб. Малярной кистью, небрежно и грубо, на столбе нанесены деления с цифрами - от единицы до семерки.
К верху столба прилажено колесико, через которое пропущена довольно толстая проволока. С одной стороны столба проволока уходит в землю, а с другой - к ней подвешена тяжелая гиря.
 
Сторож Дома отдыха объяснил мне:
- А это, Александр Аркадьевич, говномер... Проволока, она, стало быть, подведена к яме ассенизационной! Уровень,значит, повышается - гиря понижается... Пока она на двойке-тройке качается - ничего...
А как до пятерки-шестерки дойдет – тогда беда,тогда, значит, надо из города золотариков вызывать..."
 
Traduzione

Pejzaż (aka Gównomierz)

Na ziemi szary opar leżał
i jak nieżywy już stał las,
tylko ciężarek gównomierza
łbem kiwał, jakby zliczał czas.
 
Świat wart niewiele jest na co dzień,
lecz ma i plusy, bez dwóch zdań,
póki gównomierz jest na chodzie
i poziom gówna widać nań.
 
_____
tł. L.Berger
 
Aleksander Galicz, wielki bard czasów sowieckich, na początku był pieszczochem władz, potem stał się bodaj najostrzejszym krytykiem systemu, aż został wygnany za granicę i zginął w podejrzanych okolicznościach w Paryżu w 1977. Dużo wcześniej, jeszcze w łaskach władzy, jeździł czasem do takiej podmoskiewskiej miejscowości letniskowej Srebrny Bór, gdzie był m.in. dom wczasowy artystów Teatru Wielkiego.
 
Problem stwarzało tam szambo, którego nigdy nie udawało się w porę opróżnić, więc co jakiś czas rozsiewało specyficzną woń po całej okolicy. Wyobraźcie sobie - rozmowy o wielkiej sztuce etc., a tu gównem zajeżdża...
Aż Bracia Rosjanie, ludek z konieczności zaradny, zmontowali tam takie ustrojstwo, złożone ze słupa skośnie wbitego w glebę, na którym wymalowano podziałkę.
Z góry słupa przez jakieś ucho zwisały w dół 2 końce linki. Na jednym wisiał ciężarek, drugi znikał w otworze szamba, a tam kończył się pływakiem, pewnie jakimś sporym i szczelnym naczyniem.
Kiedy poziom substancji w szambie rósł, pływak szedł w górę, a ciężarek na drugim końcu opadał niżej, kołysząc się przy tym jak wahadło i pokazując kolejne kreski na tej żerdzi obok, co wystarczało, by wiedzieć, kiedy wzywać szambonurków, regionalnie zwanych też szambonautami alias szambelanami. I ot, cały wynalazek. Szkoda, że nie umiem tu wkleić małej fotki... Może tak się uda: https://newtimes.ru/upload/medialibrary/b5d/%D0%93%D0%BE%D0%B2%D0%BD%D0%...
 
Ustrojstwo nazwano „Говномер” i taki też jest nieoficjalny tytuł wiersza Aleksandra Galicza; formalny, elegancki tytuł dzieła brzmi „Пейзаж”. Pojęcie "gównomierz" weszło przebojem do języka, i funkcjonuje np. w zdaniu „но тут утонет всякий говномер!” (ale tutaj to każdy gównomierz by utonął!)
 
Commenti
zanzarazanzara
   Mer, 22/02/2023 - 10:47
5

Pyszne tłumaczenie i cała historia!

leszekleszek
   Lun, 26/06/2023 - 06:29

No wiesz, to już trzeba być zbokiem, żeby w tym kontekście pisać, że "pyszne" :D