✕
Polish
Polish
Nie zrobię nic
No spójrz na mnie. Nie swoimi oczami, ich oczami.
Nie zrobię nic
Ale jesteś ty
I zrobisz co nie wyszło mnie, Glindo
Proszę, weź
Co?
Śmiało, weź go
Ale wiesz, że ja... ja nie potrafię...
No to musisz się nauczyć. Niech dobro to nie będzie tylko słowo
Niech zmienia świat
Niech coś znaczy
Dlatego idź i zmień ten świat
Zrób to za nas obie
Idź i zmień ten świat
Kto wie czy los
Na przekór tak nam lubi pleść ludzkie ścieżki
By się człowiek uczyć mógł
Gdy spotka cię
Ten ktoś, kto pomóc by ci chciał
Choć się wahasz
Ale potem spłacasz dług
Choć tego nie wiem, czy tak jest czy nie
Ale wiem, że jestem inna dziś
Bo ja znałam cię
Jak kometa blisko słońca
Które wciąga ją w żar
Tak jak strumień w lesie chcący
Minąć tamę z pni
Kto to wie czy ja się dziś stałam lepsza?
Bo poznałam ciebie
Zmieniłaś mnie jak nikt
Być może dziś
Ostatni dzień nam daje los jeszcze razem
Więc pozwól mi powiedzieć tak
Ujęłaś mnie, bo coś mi dałaś
I to coś będzie we mnie
Odcisnęłaś w sercu ślad
Nieważne co ma być
I jak i gdzie
Od ciebie nic lepszego już nie spotka mnie
Jak zerwana z cumy łódka
Kiedy wzmaga się wiatr
I jak ziarno w mokrej ziemi
Kiedy wstaje świt
Kto to wie czy ja się dziś stałam lepsza?
Bo poznałam ciebie
Poznałam ciebie
Zmieniłaś mnie jak nikt
I jeszcze jedna rzecz
Czy mi wybaczysz
Że ci źle życzyłam raz po raz?
Lecz winę tu ponosi każda z nas
A żeby się dźwignąć trzeba najpierw spaść
Jak kometa blisko słońca (Jak zerwana z cumy łódka)
Które wciąga ją w żar (Kiedy wzmaga się wiatr)
Tak jak strumień w lesie chcący (I jak ziarno w ziemi)
Minąć tamę z pni (Gdy wstaje świt)
Kto to wie czy ja się dziś stałam lepsza?
Ja wierzę w to, że stałam się dużo lepsza
To ty zrobiłaś
To ty zrobiłaś
To ty zrobiłaś
Zmieniłaś mnie
Jak nikt...
Comments
Wonderland Lukasz
andrewva





