✕
Polish
Polish
Wczorajszy dzień powraca tu
Ciemna aleją dziewczęcego snu
Ktoś w księdze mroku zamknął los
By grzech zapomnieniem stawał się co świt
Lecz coraz częściej słyszysz głos
I krew pulsuje intensywnie zbyt
Więc kiedy tylko oczy zmrużysz
Na oślep pragniesz ku marzeniom iść
Z raniących bose stopy cierni wróżysz
Czy to się stanie właśnie dziś
Czy to już dziś?
Tańczmy w powietrzu podaj dłoń
Zanurzmy ciała w nocy toń
Odbądźmy wśród gwiazd pogański chrzest
Ich wieczny blask naszą szansą jest
Nauczę cię czułości choć cały drżę
Opowiem o jasności i sprawię że
Nie zlękniesz się nagości w ogrodzie czarnych róż
Uleczę cię z szaleństwa oswoję je
Uwierzysz że przekleństwa ominą cię
Bo magia czarnoksięska przestanie działać już
Dotknij mnie
I przekonaj się
Co jest siłą
Dotknij mnie
I przekonaj się
Tak to miłość
Więc kiedy tylko oczy zmrużysz
Na oślep pragniesz ku marzeniom iść
Z raniących bose stopy cierni wróżysz
Czy to się stanie właśnie dziś
Czy to już dziś?
Tańczmy w powietrzu podaj dłoń
Zanurzmy ciała w nocy toń
Odbądźmy wśród gwiazd pogański chrzest
Ich wieczny blask naszą szansą jest
Comments
This composition is full of darkness, emotion, and poetic symbolism, perfectly fitting the album's atmosphere, which combines reflection with theatrical expression.
"Mroczna aleja wczorajszego dnia" (Dark Alley of Yesterday's Day) is a song that teeters on the edge of dream and reality, light and shadow. Roman Kołakowski's lyrics are full of metaphors about memory, desire, and spiritual cleansing, and Piotr Rubik's music gives it a dramatic pulse that resembles almost a ritual—something between a prayer and an incantation.
This is a song that doesn't tell a story directly, but instead draws you into a world of symbols, where the "garden of black roses" becomes a space of intimacy, and the "pagan baptism among the stars" a metaphor for rebirth. Bajor, like an actor in a monodrama, doesn't sing-he experiences, guiding the listener through an emotional labyrinth where each verse could be a spell or a confession.
This is a song that isn't afraid of darkness, because it seeks light within