1.
Czemuż lica stroskane
Oczy masz zapłakane
Mów
Mojaż wina okrutna
Że Carmena jest smutna
Znów
Skronie płoną zarzewiem
Serce płacze, bo nie wiem
Nic
Czy ty kochasz mnie tak
Jak ja ciebie, daj znak
Choć uśmiechem daj znak
Lic
Ty i moja gitara
Jakaż piękna to para
Wino na dnie puchara
Czegoż więcej nam trza
Argentyńska piosenka
To rytmiczna, to miękka
A na strunach twa ręka
O miłości naszej gra
Twą serenadę
Fermata długa kończy
Aż słońce blade
Żar naszych ust rozłączy
Ty i moja gitara -
Jakaż piękna to para
Niechaj nikt się nie stara
Znów rozdzielić serca dwa.
2.
Bądź piosenki mej echem
I słonecznym uśmiechem
Płoń
Kochać cię nie przestanę
Schyl w me ręce stroskane
Skroń
Już nie płaczę, jedyny
Chodź do swojej dziewczyny,
Graj
Co da jutro, kto wie
Co miłością się zwie
To w piosence mi swej daj
Choć do swojej dziewczyny - Chodź do swojej dziewczyny (nie słyszę)